Reforma szpitalnictwa to nie ograniczenie opieki, ale szansa na jej poprawę – podkreśla dr Małgorzata Gałązka-Sobotka, dyrektor Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego w rozmowie z pacjenci.pl podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu. Ekspertka tłumaczy, dlaczego zmiany w systemie szpitalnym są konieczne, jakie obawy pacjentów należy rozwiać i w jaki sposób koncentracja świadczeń może przełożyć się na wyższą jakość leczenia i stabilność finansową całej ochrony zdrowia.Reforma szpitalnictwa nie oznacza likwidacji opieki, ale dostosowanie jej do współczesnych potrzeb zdrowotnych – wiele chorób cywilizacyjnych można skutecznie leczyć ambulatoryjnie, a koncentracja świadczeń poprawi jakość i bezpieczeństwo pacjentówZmniejszenie liczby oddziałów ma na celu lepsze wykorzystanie zasobów – doświadczeni specjaliści, nowoczesny sprzęt i stabilne finansowanie w mniejszej liczbie ośrodków zwiększą efektywność systemu, tak jak ma to miejsce w Niemczech, Danii czy FrancjiKluczowym wyzwaniem jest transport medyczny – rozwój sprawnego systemu dowozu pacjentów do placówek o wyższym standardzie może być tańszym i skuteczniejszym rozwiązaniem niż utrzymywanie nierentownych oddziałów
Jeszcze w listopadzie rząd podejmie decyzje mogące zrewolucjonizować system szpitalnictwa w kraju. Premier Donald Tusk zapowiada zmiany, które mają zapewnić bardziej zrównoważony rozwój służby zdrowia. Jednym z najważniejszych punktów reformy będzie organizacja placówek medycznych w taki sposób, aby każda z nich specjalizowała się w konkretnych procedurach. Premier podkreśla, że reforma będzie dążyć do podniesienia jakości opieki medycznej, a zarazem zapewnienia bezpieczeństwa finansowego poszczególnych placówek.
